Relacja z finału konkursu Airbrush "Ucho van Gogha"

Pierwsza edycja konkursu malarstwa airbrush już za nami. Finał pierwszego konkursu Airbrush „Ucho van Gogha" odbył się 6 września 2008 roku w Kołobrzegu w nowoczesnej scenerii Regionalnego Centrum Kultury. Zgłoszenia wszystkich chętnych z terenu Polski i od naszych wschodnich sąsiadów przyjmowaliśmy od października 2007 roku do czerwca 2008 roku. Wszyscy zainteresowani obserwowali stronę internetową konkursu jak również wypowiadali się na zawartym na niej forum dyskusyjnym. W konkursie wzięło udział kilkadziesiąt osób z Polski, Ukrainy, Litwy i Rosji. Pomysłodawca konkursu - Pan Andrzej Karpiński pełnił funkcję szefa artystycznego, natomiast imprezę współorganizowały; pracownia Airbrush & Design - Karpiński z Poznania oraz wydawnictwo firmy Troton LAKIERNIK - Magazyn dla Lakierników i Blacharzy.

Final airbrush

Sponsorami konkursu były znane firmy: MULTICHEM - producent lakierów i szpachlówek samochodowych PROFIX, MOTIPDUPLI oferujący lakiery w sprayu, TROTON - firma specjalizująca się m.in. w produkcji profesjonalnych szpachlówek i lakierów samochodowych, BODZIO oferująca taśmy maskujące i akcesoria lakiernicze, znana wszystkim firma NOVOL z Poznania i FACHOWIEC - specjalistyczna hurtownia spawalniczo-pneumatyczna.

Stworzyliśmy dwie kategorie konkursu; "airbrush dla motoryzacji" i "airbrush poza motoryzacją". Zgłoszono 87 prac. Jak na pierwszą edycję to bardzo dobry wynik. Przez kilka miesięcy śledziliśmy zgłoszenia uczestników poprzez stronę internetową konkursu. Okazało się, że mamy wielu utalentowanych aerografistów. Poziom zgłoszonych prac był zróżnicowany, ale relatywnie wysoki. Autorzy prac wykazali się kunsztem, dobrym rzemiosłem i niebywałą pomysłowością. Cieszy nas tematyka prac, (niektóre były wręcz zaskakujące). Odbiegały od powielanych płomieni, które najczęściej kojarzą się z airbrushem. Złamaliśmy stereotyp!

Organizatorzy oraz sponsorzy spisali się na piątkę. Przygotowano atrakcyjne, wartościowe nagrody. Każdy uczestnik otrzymał pakiet promocyjny od sponsorów; gadżety reklamowe, smycze, itp. Wybór najlepszej pracy, jak zawsze w takiej sytuacji, nie był łatwy. Niestety, nie można wszystkim uczestnikom przyznać pierwszej nagrody, trzeba wybrać tego jednego. Jury pod przewodnictwem pana Andrzeja Karpińskiego najpierw wyeliminowało po 10 prac z każdej kategorii. Następnie przyznano 15 wyróżnień oraz 3 nagrody główne. Pozwoliło to nagrodzić prace pod różnym kątem. Na przykład:

  • technologia lub jakość wykonania
  • projekt
  • wielki gabaryt
  • techniki mieszane, itp.

Była też nagroda dla pierwszego uczestnika za odwagę i nagroda dla aerografistki, bo mieliśmy również kilka uczestniczek. Finał rozpoczął się o godzinie jedenastej i trwał do późnego popołudnia. Niestety wielu uczestników miało kłopot z dojazdem, wielka szkoda, aczkolwiek nieobecnym nagrody wysłaliśmy pocztą. Scenografię finału tworzyła wystawa obrazów Andrzeja Karpińskiego a także reprodukcje nagrodzonych prac rozwieszone w holu centrum kultury. Wystawiono również oryginały zgłoszonych prac przywiezione przez uczestników; ilustracje, maski, kaski, motocykle i samochody. Wewnątrz i na zewnątrz budynku rozwieszono banery reklamowe sponsorów. Ponad głowami zgromadzonych, na dużym ekranie, wyświetlana była prezentacja multimedialna przygotowana przez Filipa Karpińskiego. Prezentacja zawierała wszystkie, zgłoszone prace wraz z nazwiskami uczestników konkursu. Było to niezbędne do przyznania specjalnej nagrody publiczności. Zgromadzeni goście mogli dokonać wyboru najlepszej ich zdaniem pracy. Karty z wpisanym nazwiskiem autora wrzucano do specjalnej urny.

Dla odważnych stworzono "airbrush action", czyli malowanie na żywo. Stanowiska te, z elementami karoserii samochodowych, cieszyły się dużym zainteresowaniem. Najaktywniejszym uczestnikiem konkursu malującym "na żywo" okazał się pan Paweł Płaneta. Organizatorzy zaprosili również stowarzyszenie ekologiczno - kulturalne "Klub Gaja", które zaprezentowało program edukacyjny w ramach projektu "Święto Drzewa". Pan Jacek Bożek, założyciel klubu, edukował zebranych w zakresie ochrony środowiska i zmian klimatycznych na Ziemi. Mieliśmy również okazję poznać nowy program kabaretu "Nołnejm", który rozbawiał uczestników imprezy. Prężnie pracował catering, gdzie podawano posiłek i napoje a także improwizowany sekretariat, gdzie wydawano gadżety reklamowe, identyfikatory i udzielano wszelkich informacji. Zgromadzenie ilustratorów, lakierników, pięknych kobiet i ekologów przyciągnęło lokalne media; telewizję, radio, prasę. Udzielano wywiadów, filmowano i fotografowano uczestników i ich prace. Niespodziewaną wizytę złożyła grupa przejeżdżających motocyklistów. Panów do tego stopnia zainteresowały wystawione przed kołobrzeskim Centrum Kultury pojazdy, że postanowili zostać do końca imprezy.

Oczy większości uczestników finału zwrócone były jednak w stronę stanowiska z nagrodami i wyróżnieniami. Obok atrakcyjnych pucharów największe wrażenie robiła główna nagroda, mieszalnik AquaLine - Profix firmy Multichem oraz zestawy past polerskich. Przedstawiciele firmy, Pan Grzegorz Turek wraz z małżonką osobiście wręczali nagrody i wyróżnienia przygotowane przez jego firmę. Dodatkowo Pan Turek przedstawił zebranym zalety produktów i urządzeń Profix.

Jury pod przewodnictwem Pana Andrzeja Karpińskiego przyznało pierwsze miejsce Panu Krzysztofowi Zielonce za pracę na motocyklu Yamacha Virago 250. Autor połączył w swej pracy pomysł, kunszt wykonawczy i technologię. Motocykl przedstawiał historię malarstwa "w pigułce". Na poszczególnych elementach motocykla mogliśmy oglądać interpretacje malowideł z Lascaux, malarstwa Rembrandta i dzieł Kandinskyego.

1 miejsce w konkursie Ucho van Gogha

Drugie miejsce oraz zestaw równie imponujących nagród otrzymał Szymon Kowalewski z Grudziądza za pracę na motocyklu Harley Custom. Praca przedstawiała mroczną kompozycję złożoną z ciał i czaszek. Mimo, iż jury uciekało przed typowymi tematami jak płomienie lub czaszki, ta praca zaimponowała poziomem malarstwa. Pozornie popularny temat zwrócił uwagę swoim wykonaniem. Głębia kolorów, nasycenie i przestrzeń. Poprawne proporcje postaci i połączenie części w całość zadecydowały o przyznaniu nagrody.

Trzecie miejsce przypadło Adrianowi Tkaczykowi z Bydgoszczy za malowidło ścienne przedstawiające delfiny i podwodną panoramę. Kolorystyka, proporcje i dostosowanie rysunku do wielkości pomieszczenia wywarły na jury największe wrażenie.

Profesjonalna organizacja festiwalu oraz atrakcyjne nagrody byłyby nie możliwe bez sponsorów, którym jeszcze raz dziękujemy, jednocześnie zapraszamy na kolejną, drugą edycję konkursu malarstwa airbrush. Mamy nadzieję, że udany debiut zachęci innych do zmierzenia się z aerografem i fascynującą techniką, jaką jest airbrush. Zapraszamy!

Andrzej Karpiński

Źródło: Informacja prasowa z dnia 12.12.2008 r.